Czy owce uratują świat?
Kilka lat temu pojechałem do pracy na farmie owiec. Po pierwszym dniu, kiedy obudziłem się w hotelu, stwierdziłem, że inne życie nie ma sensu. Że to jest mi tak bliskie, intensywne, z natychmiastową nagrodą w postaci rodzących się jagniąt, że nie chcę innego życia.
A wiecie, że cała Puszcza Białowieska miała być w granicach Białorusi?
Tak sobie zażyczył Stalin w 1944 roku. Ale podczas ustalania granic sprzeciwili się mu - prawdopodobnie jedyny raz w życiu - Bierut i Osóbka-Morawski.
Jak jest na granicy?
Pierwsze, co się rzuca w oczy to samochody. Te na polskich rejestracjach załadowane po dach pieluchami, jedzeniem, wodą. Te na ukraińskich - puste, ciche.